W poprzednich latach zdecydowanym królem wnętrz był chłodny minimalizm. Czy w tegorocznym sezonie odejdzie on do lamusa? Bynajmniej! Nasze mieszkania nadal będą mogły cieszyć się przejrzystością związaną ze stylem minimalistycznym. Wystarczy jedynie dodać im kreatywnego twistu, zgodnego z naszymi preferencjami lub popularnymi w ostatnich latach stylami.
Styli, które możemy wykorzystać w minimalizmie jest wiele, poniżej prezentujemy trzy, które w tym roku mogą okazać się najpopularniejsze.
Połączenie kolorowego wariactwa z wyrazistymi kształtami i symetrią. Jeśli lubisz ekspresyjne wyrażanie siebie, jest to styl stworzony dla Ciebie! Odważne, jaskrawe kolory, najprzeróżniejsze geometryczne wzory, złote wykończenia i nuta futuryzmu – oto najbardziej charakterystyczne cechy stylu lat osiemdziesiątych!
Nazwa niniejszego stylu wywodzi się od zmiksowania trendów japońskich ze skandynawskimi. Ich główną cechą jest surowość i naturalność. Przejawia się ona w prostych, skromnych kształtach. Co ciekawe, meble wykonane w stylu japandi bardzo często są… niskie. Ta inspiracja wynika z kultury japońskiej, w której popularny proces parzenia herbaty odbywa się na bardzo niskim stoliku, a osoby uczestniczące w ceremonii siedzą na podłodze lub na specjalnych poduszkach.
Styl vintage miewa swoje wzloty i upadki, jednak w tym roku jest on zdecydowaną górą! Przejawy eklektyzmu są tutaj jak najbardziej wskazane. Może on przyjąć w zasadzie dowolną formę pod warunkiem zachowania umiaru. Zbyt duża ilość wariacji może przytłoczyć wyjątkowość naszego wnętrza, dlatego warto mieć na uwadze, aby główną bazą naszej wersji vintage były proste i uniwersalne formy. Jednak możemy poszaleć z dodatkami – boho, ostre wzornictwo lat 70-tych, meble mid-century, a nawet rodzinne pamiątki – oto opcje, które możemy z powodzeniem wykorzystać.